Myślę, że nie jestem osamotniony w apetycie na ciastka po treningu. Mogę się powstrzymywać jednak chwila nieuwagi i już wcinam ciastko. Wszystko jest super do czasu gdy jemy je w nieświadomości jego składu, wystarczy jednak rzut okiem na skład i nie jest tak miło :/
Ale dlaczego mamy odbierać sobie przyjemności ? Trzeba cieszyć się życiem i .. i jeść ciastka jak je lubimy.
By jednak cieszenie się życiem trwało dłużej lepiej takie ciastko zrobić samodzielnie, poza tym możecie je skomponować wg własnego widzimisię 🙂
Podaje pod rozwagę przepis „bazowy” na szybkie wykonanie ciasteczek.
Składniki:
- 100 g płatków owsianych – ja daje błyskawiczne
- 60 gram masła czy oleju kokosowego ( ja daje pół na pół)
- paczka 75 g płatków migdałowych
- dwa jajka
- i tu dowolność można dodać trochę nasion chia, wiórków kokosowych czy startej skórki jakiegoś Waszego ulubionego cytrusa – testujcie !
- przyda się coś do osłodzenia, np dwie łyżki miodu czy innego słodzika. Ja słodzik zrobiłem z 6 daktyli pociętych i zalanych wrzątkiem na kilka minut. Następnie wylałem wodę i zmiksowałem daktyle na pastę.
Sposób przygotowania:
Rozgrzewamy piekarnik do 180 C a w tym czasie mieszamy ze sobą płatki i migdały. Wstawiamy masło i olej kokosowy na mały ogień by się roztopiły po czym czekamy aż trochę ostygnie. Jajka ubijamy tak by była mała pianka na wierzchu następnie dolewamy roztopione masło i olej oraz dodajemy słodzik ( u mnie zblendowane daktyle).
Szykujemy blachę do ciasta – ja po prostu posmarowałem dno masłem.
Blendujemy chwile by się wymieszało i dodajemy do płatków i migdałów. Całość mieszamy i po kawałku wykładamy na blachę do pieczenia formując takie kształty jakie chcemy. Ja dodałem jeszcze kilka pojemników do robienia mufinek i dałem na dno ciasto tak na 2 cm.
Zamykamy piekarnik i czekamy +/- 15 minut ale kontrolujemy czy się czasem nam nie przypala.
I gotowe ! Smacznego 🙂