Columbia Montrail Trans Alp F.K.T II pierwszy test

Są to buty na długie trasy, powyżej 100 km w górskim skalistym terenie. Zatem nie spodziewajcie się lekkiego superszybkiego buta – ich waga to 341 g przy rozmiarze 43. Np Salomon Sonic Pro w którym biegam na co dzięń to 100 g na bucie mniej czyli mamy 200 g cięższy zestaw a to robi różnice. Co do rozmiarówki tu uwaga – jak kupujecie przez internet pytać o długość wkładki, podane rozmiary na stronie sklepu często są błędne. Kupowałem rozmiar 44 na stronie sklepu długość wkładki 27,8 cm w rzeczywistości długość wkładki 29 cm … Mój rozmiar 44 i każde dotychczasowe buty pasowały tylko Columbie mają swoja rozmiarówkę 🙂 Ostatenicznie kupiłem 43 i to odpowiednik 44 np Salomona.

Byty są dość zabudowane bo taki jest wymóg na długim dystansie, nie sprawdzałem jeszcze w ciepłe dni ani jak wygląda odprowadzanie wody. Zrobiłem na razie pierwszy trening 22 km po Ślęży w mokry dzień by sprawdzić jak dają radę na mokrej skale i liściach.

Pogoda była jak poniżej na zdjeciach więc idealnie.

Minus – korzenie. Tu polegną każde buty i te nie są wyjątkiem. Nie liczyłem, że będzie innaczej.

Reszta na plus. Miałem lekkie uślizgi na gładkich płytach przy zbiegu – tych ze zdjęcia poniżej

columbia trans alp fkn II
columbia trans alp fkn II

jednak nie było to coś co przeszkadzało, ostatnim razem biegłem w Dynafitach i pływałem na tym chodniku perfekcyjnie niczym belerina. Mokrej skały trzymają się bardzo dobrze, liście też nie stanowią problemu. Czucie podłoża wg mnie jest dobre. Czuć kamienie ale nie w sposób bolesny 🙂 Amortyzacja bardzo dobrze działa, zbiegi po kamieniach to ich żywioł

columbia trans alp fkn II
columbia trans alp fkn II

Dużo miejsca na palce, ja mam wąską stopę pod Salomona ale było ok. Bieżnik wydaje się dość uniwersalny. Są wygodne od razu po założeniu, zapewne to też zasługa wkładki jak i miekkiego języka. Sznurówki wydają się być za śliskie takie z tendencją do rozwiązywania jednak na trasie trzymały więc chyba źle to oceniłem na pierwszy rzut oka.

columbia trans alp fkn II
columbia trans alp fkn II
columbia trans alp fkn II
columbia trans alp fkn II

Było to pierwsze przetarcie i wydają się być dobrym butem kolejny test po dłuższym pobieganiu w różnych warunkach to traktujcie jako opis unboxing Columbia Montrail Trans Alp F.K.T II 🙂

Columbia montrail Transalp F.K.N II po 1500 km

Minęlo trochę czasu od zakupu tych butów jak piszę ten update testu. Dokładnie nabiegane mają 1495 km i pozwalam im już odejść na emeryturę. Jak wyglądają po takim dystansie ? Niemal jak nowe.

Columbia montrail Transalp F.K.N II po 1500 km

Co mogę powiedzieć o tych butach ?

Zdecydowalnie jedne z lepszych jeśli nie najlepsze buty w jakich biegałem. Na pewno bardzo uniwersalne i na długie wybiegania, czy codzienne bieganie po zróżnicowanym terenie. Bardzo wygodne, dające sobie radę najlepiej w skalstym terenie ale nie bojące się też błota. Ok są ciężkie, ok sznurówki do natychmiastowego wywalenia bo się rozwiązują, ok mogły by być bardziej przewiewne ale to generalnie pierdoły. kupujesz te buty i zapominasz na długi czas o konieczności kuowania kolejnej pary, po prostu w nich biegasz gdzie chcesz. Prawdziwa wolność i ucieczka przed wąską specjalizacją nabijającą kasę producenom.

Czego żałuję ? Jako następce tych butów kupiłem Inov8 ktore po 77 km już się rozklejają na pięcie, twarde tak że na zbiegach oczy mi tak skaczą, że nie widze trasy. Żałuję, że postanowiłem kupić inne buty niż ten model.

kontakt

powiązane artykuły